W sobotę fani techno będą mieli swoje święto

Niebanalna lokalizacja i wyśmienita obsada DJ-ska działają jak magnes na miłośników techno. Bilety na sobotę są już prawie wyprzedane. Mimo że przy okazji najnowszej edycji powiększony będzie teren imprezy. Oprócz zagranicznych sław pojawi się też sporo niszowych wykonawców.

- Bardzo się cieszę, że publiczność reaguje też pozytywnie na undergroundowych artystów, którzy wystąpią na scenie eksperymentalnej. To znaczy, że scena się rozwija, że ludzie szukają czegoś nowego - mówi Iwona Korzybska, organizatorka wydarzenia. Imprezy techno odbywają się w Instytucie Energetyki dwa razy w roku.

Początki inicjatywy sięgają roku 2000. Iwona Korzybska zafascynowana przestrzeniami festiwalu Awakenings w Holandii postanowiła znaleźć podobne w Warszawie. - Na widok Hali Najwyższych Napięć instytutu zaniemówiłam - wspomina.

Instytut Energetyki przy ulicy Mory 8 powstał w latach 50. XX wieku. Wtedy uchwałą Rady Ministrów zostały powołane do życia laboratoria, zajmujące się badaniem przesyłu energii. Ich aktywna działalność trwa do dzisiaj. Jest to jeden z trzech takich ośrodków badawczych w Europie. To cały czas działające centrum badawczo-rozwojowe posiada generatory mocy zdolne wytwarzać pioruny. Kubatura budynku wysokiego na 12 pięter oferuje gościom ponad 2000 m kw. powierzchni tanecznej. - W takim miejscu muzyka brzmi inaczej, gigantycznie.

W dodatku zabawa wśród tak dużej liczby osób, które kochają taką muzykę, to niesamowita energia - zachęca Iwona. Zapowiada, że w przyszłym roku zorganizowany zostanie też Instytut Festival, a miejsce, w którym się odbędzie, ogłoszone zostanie podczas sobotniej imprezy.